Obrót sytuacji był natychmiastowy. Wszystko działo się tak szybko. Jeden wilk padł, po uderzeniu magicznymi pociskami. Dopiero, gdy leżał spostrzegł liczne strzały i bełty na jego grzbiecie.
Zaraz po tym wpadł na ulicę chłopiec, który niezdarnie przewrócił się. To odwróciło uwagę wilków, które teraz polowały na przewróconego chłopca. Majobi chciał to wykorzystać i szybki ruchem z flankował ich i zadał cios. |