homeosapiens! Coś ty zrobił?!? Ty chyba najpierw uderzyłeś młotem a potem napisałeś tego posta.
Przecież zostaliśmy najęci do ochrony magazynu a ty parę minut po wyjściu tileańczyka włamujesz się do skrzyni którą mieliśmy bronić. Czy twój rycerz nie ma za grosz honoru? A jeśli się okarze że tam nie ma nic związanego z chaosem (to by był szok!) to co wtedy? A jeśli będzie tam potężny przedmiot magiczny np. sztylet, to co wtedy?? Jak go poznasz? Jeśli będzie tam książka zapisana w nieznanym ci języku (np Jezyk klasyczny albo magiczny)
to co wtedy zrobisz?!?
Splamiłeś honor Szwadronu.
wstyd