Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 16-12-2005, 16:30   #21
Milly
 
Milly's Avatar
 
Reputacja: 1 Milly ma wspaniałą reputacjęMilly ma wspaniałą reputacjęMilly ma wspaniałą reputacjęMilly ma wspaniałą reputacjęMilly ma wspaniałą reputacjęMilly ma wspaniałą reputacjęMilly ma wspaniałą reputacjęMilly ma wspaniałą reputacjęMilly ma wspaniałą reputacjęMilly ma wspaniałą reputacjęMilly ma wspaniałą reputację
Dziewczyna

Cicho krzyknęła, kiedy Martha zaczęła bandażować jej ramię. Mimo bólu starała się współpracować i poddawała się zabiegom. Co jakiś czas tylko mocniej zaciskała rękę na dłoni Nathaniela.
Nagle jej oczy rozszerzyły się, próbowała odwrócić się bardziej w stronę Marthy:
- Nie! Żadnej karetki... Ani policji, błagam... bezpieczne miejsce, proszę, zabierzcie mnie stąd... - na jej twarzy odmalowało się przerażenie, a w oczach wezbrały łzy. Szukała wzrokiem spojrzenia Nathaniela i wpatrzyła się w niego błgalnym wzrokiem.
- Proszę, tylko nie karetka... Nic mi nie będzie... Tylko ramię, bardzo boli - ostatnie słowa skierowała do Konrada.

Prowizoryczny opatrunek wyglądał coraz lepiej. Jednak z pewnością daleko mu było do doskonałości. Rana wymagała przemycia i odkażenia, a oderwane kawałki ubrania nie należały do najczyściejszych. W ranę może wdać się zakażenie.
 
Milly jest offline