A w tyskim Empiku ta książka jest na najwyższej półce gdzie dzieci nie dosięgają ( ledwo, co ja dosięgam stojąc na palcach, a do najniższych nie należę). Jednak wysiliłam się i sięgnęłam po Księgę Plugawego Mroku
. Jeśli chodzi o treść to nie wiem, o czym jest ta książka, ponieważ nie miałam za bardzo czasu na czytanie. Wiecie jak to jest jak się idzie z przyjaciółmi, którzy nie interesują się fantastyką. Ale udało mi się obejrzeć kilka obrazków i jakoś nie wzbudziły we mnie takich emocji
Szczerze mówiąc nawet jakbym była MP to i tak bym nie kupiła tej książki, RPG nie polega tylko na zadawaniu cierpienia i bólu naszym wrogom... Chyba, że się mylę, to mnie poprawcie
.
No oto i mogliście przeczytać moje zdanie na temat Księgi Plugawego Mroku
Pozdrawiam!
P.S.
Isa wydaje takie głupoty, a V i VI części Wojny Pajęczej Królowej już nie wyda!