Cześć.
Zainteresowałeś mnie, nie powiem. Jednak mam pytanie. Czy będzie dużo turlania kościami? Tak średnio lubię mechanikę, a skoro to jest heroic...
Zagrałbym albo jakimś nieokrzesanym przeciwnikiem elfów - krasnoludem, albo strachliwym niziołkiem idącym na wyprawę z konieczności. Powiedzmy.. już mam pomysł. Zawarłem z kimś zakład, który przegrałem i teraz muszę się snuć po świecie z tą grupą podróżników. |