Sam "Zmierzch" tak, dalsze części już nie tylko. Tak że miałem na myśli całą serię, z emfazą na "Księżyc w Nowiu". Ale chyba i tak rzeczywiście jest tego wszystkiego więcej. Chodziło mi po prostu o to wrażenie, czytając głównie 3 pierwsze linijki o treści.
A cykl Anny Rice jest, jak powiedziałeś, bardziej utytułowany i znany, jednak książki Meyer są mimo wszystko aktualnie "na topie".
__________________ Et tant pis si on me dit que c'est de la folie - a partir d'aujourd'hui, je veux une autre vie!
Et tant pis si on me dit que c'est une hérésie - pour moi, la vraie vie, c'est celle que l'on choisit! |