O świetnie, świetnie
Właśnie szukałam wymówki, żeby dzisiaj swojego posta nie pisać
Jak to cudownie, że wróciłeś! Oczywiście poczekam ten jeden dzień jeszcze, będę bardzo uradowana
O Twoim zniknięciu wiedziałam, natomiast znowu gdzieś zawieruszył się Arango. Po raz kolejny bez słowa. Johanna czeka niezbyt miła konfrontacja z diabołem, jeśli do jutra nie pojawi się post.