Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 15-10-2008, 20:09   #11
Zapatashura
 
Zapatashura's Avatar
 
Reputacja: 1 Zapatashura ma wspaniałą reputacjęZapatashura ma wspaniałą reputacjęZapatashura ma wspaniałą reputacjęZapatashura ma wspaniałą reputacjęZapatashura ma wspaniałą reputacjęZapatashura ma wspaniałą reputacjęZapatashura ma wspaniałą reputacjęZapatashura ma wspaniałą reputacjęZapatashura ma wspaniałą reputacjęZapatashura ma wspaniałą reputacjęZapatashura ma wspaniałą reputację
Cytat:
Jesteśmy sobie Devą, dochrapaliśmy się odpowiedniej potęgi krwi, wydajemy punk siły woli i nagle okazuje się, że możemy rozwijać unikalną dyscyplinę, w założeniu nie dostępną *nikomu* poza Ventrue. Bez nauczyciela.
Te dwa zdania sugerują, że nie przeczytałeś reguł dotyczących linii krwi. Więc albo po prostu źle skleciłeś zdanie, albo w twoim mniemaniu linia krwi pojawia się z powietrza. W obu przypadkach następuje dość poważny błąd.

Cytat:
Czyli, na razie mamy nad 'normalnym' wampirem przewagę jednej dodatkowej unikalnej klanówki, która ogromnie zwiększa nasz potencjał
Pikuś tam, nie ogromnie. Dyscypliny są na tyle odmunchone, że często opłaca się bardziej rozwijać coś innego niż one. Poza tym po przeczytaniu wszystkich podręczników z liniami krwi (fragmentami mniej, lub bardziej dokładnie) wysnuwam hipotezę, że im silniejsza dyscyplina, tym bardziej przerąbana wada.
Przykładowo: Sunnikuse. Dyscyplina po prostu cudowna, ale w zamian za wieczną aurę, która sugeruje, że jej posiadacz jest istnym złem wcielonym, wynaturzeniem i w ogóle każdy normalny szeryf wywali go z miasta o ile nie zabije.
Albo wada którejś tam linii Carthian, nie pozwalająca wejść do cudzego domu bez zgody właściciela, kolejna wada (chyba Mekhetów) nakazująca zawsze chodzić z ograniczoną ilością Punktów Krwi. Wady klanowe to w zdecydowanej większości nie jest coś nieznaczącego. Ogromnej ilości linii bym nie tknął, bo są po prostu zbyt problematyczne.

Przykład Toreadorów jednak całkiem trafiony. Jedna z najsilniejszych linii krwi, chociaż Dominacja to żaden tam och, ach i siódmy cud świata.
 
Zapatashura jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem