Trójka Blade'a to wielka lipa. I ten koleś
Hannibal King
ludzie dajcie spokój co to ma być, po prostu badziew, poprzednie części były tysiąc razy lepsze.
W trójce, głupie żart y no i w ogóle ideologia (Dracula chodzący w środku dnia? chyba powinno być na odwrót vide Vampir Maskarada). Na poziomie pozostał tylko sam Blade (nie licząc śmiesznej, czerwonej podszewki w płaszczu, która wręcz przeszkadzała w finałowe walce, po oczach waliła trzeba było okulary zakładać 8)