W międzyczasie czekając na reformę O pojazdach pozwalam sobie dodać kolejną
O ziołach.
Rada zdaję sobie sprawę jak znaczne jest zapotrzebowanie ludności na lekarstwa w tym skażonym środowisku. Jednak częśc chorób nie wymaga skomplikowanych i przez to drogich medykamentów z miasta (chodzi o zwykłe dolegliwości- szacunkowo stanowiące około 30-35% wszystkich zachorowań). W dawnych czasach ratunkiem były lekarstwa ziołowe. Plemię postanawia powrócić do tej szczytnej tradycji przodków (część mieszkańców to zasymilowani indianie jak pisałem w rysie miasta
) Na ten cel przeznacza się 12 kobiet zajmujących się uprawą ziół (6 osób) i ich przetwarzanie na gotowe lekarstwa (kolejne 6). Jednocześnie w najbliższych dniach ma nastapić wiec na placu głównym, podczas którego zstanie wyjaśniona potrzeba uniezależnienia się d wielkich miast i spowodowana tym praca kolejnych kobiet.
Ufamy, że w ten sposób chociaz część naszych wydatków zostanie zmniejszona. Jeśli projekt powiedzie się, będzie realizowany na większą skalę.
[ Dodano: 2006-02-07, 17:44 ]
LMGray nie rozpatrzył tego przed zniknięciem, więc daję jeszcze raz. mam pytanie, czy taka forma opisu Ci odpowiada, czy powinienem opisywac to jakoś inaczej?
O pojazdach.
W związku ze znacznym ograniczeniem dostępu do ropy, rada plemienna planuje wykorzystać konie jako siłę napędową przy pracach w polu, oraz w poruszaniu się, na skalę większą niż to odbywało się do tej pory. Na razie tylko kilka patroli, ma wyłapywac zdziczałe po wojnie konie kręcące się wokół osady. (ogółem 4 osoby zabrane od pól). Wprowadzenie siły pociągowej prawdopodobnie zmniejeszy ilość potrzebnych rąk do pracy przy jednym polu.