Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 24-10-2008, 20:30   #9
Gruby95
 
Gruby95's Avatar
 
Reputacja: 1 Gruby95 to imię znane każdemuGruby95 to imię znane każdemuGruby95 to imię znane każdemuGruby95 to imię znane każdemuGruby95 to imię znane każdemuGruby95 to imię znane każdemuGruby95 to imię znane każdemuGruby95 to imię znane każdemuGruby95 to imię znane każdemuGruby95 to imię znane każdemuGruby95 to imię znane każdemu
Marcus Gordin:
Podeszłeś do stolika, by przyjżeć się buteleczkom. Gdy dokładnie popatrzyłeś zauważyłeś, że było ich trzy, oraz dwie puste. W jednej była zwykła woda, druga była zakorkowana, podniosłeś ją aby zobaczyć, zobaczyłeś że kolor mieszaniny jest metaliczny, a sama buteleczka trochę waży; zrozumiałeś że to rtęć. W ostatniej było coś co cię trochę rozbawiło. Było tam coś, co każde dziecko rozpozna – Piwo.

Wszyscy:
„Wystrój” pokoju wszystkich was zaciekawił, oglądaliście i dotykaliście prawi wszystkiego, czego zwykły człowiek nie ma w domu. Nie minęła godzina, gdy nadszedł zmrok. Zauważyliście powoli, że od ogłoszenia nowych państwowych alchemików, minęło dobre parę godzin. Dopiero teraz jeden z was – A właściwie Kreek May – Zauważył stary zegar na ścianie, który wskazywał 21:26. Tak więc bez dłuższego marudzenia, wybraliście łóżka, na których doczekacie jutra, po czym zgasiliście światło.
 
Gruby95 jest offline