W tym przypadku nie mam pomysłu co ludzie mogli by robić w gospodzie.
Mam pisać coś w stylu "karczmarz przyniósł balię z wodą a reszta radośnie rozmawia?"
czy może mam poczekać aż wszyscy gracze którzy są w karczmie odpiszą a dopiero potem napisać że dalej walczycie?
Mogło być tak że poza łowcą nikt nie poszedł szukać zaginionej osoby i wtedy co najmniej przez 5 - 7 tur byś walczył. Myślisz że za każdym razem pisałbym post dla wszystkich?