Wracam sobie do domu po 4 dniach rozwiązywania zadań z matematyki 24/dobę, a tu... Bęc!
Ale wszyscy napisali już co trzeba, więc ja się skupię na pozytywach.
Na pewno jeszcze nie raz spotkamy się w sesjach, które będą równie dobre, albo i lepsze niż ta (w końcu z nami jak może być inaczej?).
A w Grimmach grało mi się przyjemnie, przyjemnie czytało się posty innych graczy i MG... No, generalnie było fajnie, co? Tak więc wspomnienia pozostaną miłe: po Stasiu, po Alusi, po wszystkich innych. A szczególnie po Wielkim, acz nie Złym Wilku
Pozdrawiam ciepło!
Julek
PS: Cukierkowy Skarb, Cukierkowy Skarb! Kto zna filmik na YT:
Charlie the Unicorn?
"We're going to Candy Mountain, Chaaaaaarlieeee...":P