Wróciłem, przepraszam za zwłokę, poza szlabanem były problemy techniczne z netem. Postaram się szybko nadrobić zaległości w sesjach, ale to moze trochę potrwać. Na początek vchyba odpiszę w Koniunkcji zdarzeń- Buko, Qumi, nie obraźcie się, ale tamta sesja jest wybitnie storytellingowa i chyba ludzie sobie beze mnie nie poradzą (ale skromność!
).