Nikelus z pewnym niesmakiem opatrzył Bugga. Dla medyka rzeczą nie do pomyślenia był pijany podczas misji bojowej Marines. Mimo to, wyleczył i otrzeźwił brata z Kruczej Gwardii.
Gdy konsyliarz usłyszał hałas wydawany przez niewidocznego przeciwnika, natychmiast ustawił się plecami do dwóch innych marines. Zacisnął dłoń na swoim pistolecie bolterowym, wypatrując potencjalnych zagrożeń. |