Gruby w RPG nic się nie musi. Ale ja nie jestem Matką Teresą, Caritasem, ani Armią Zbawienia.
Sam się wplątałeś w kłopoty i sam się musisz z nich wyplątać. Ja za Ciebie tego nie mam zamiaru robić. Co innego pomóc, co innego odwalać za kogoś całą robotę