Pierwszy
Trochę już czasu jestem na naszym drogim Lastinn i moja opinia będzie ograniczała się głównie do zaobserwowanych tutaj zachowań.
Forum internetowe, choć na pierwszy rzut oka ogranicza użytkowników co do możliwości komunikowania się - w końcu możemy używać jedynie pisanego słowa - jest miejscem gdzie wręcz kipi od emocji. Obiektywizm również jest rzadkością, ponieważ choć początkowo łatwo o nim mówić, to z coraz większym stażem na forum jest z tym już coraz ciężej.
Jeżeli chodzi o wyrażanie tych pozytywnych emocję to chyba najpopularniejszym sposobem ich okazywania są emotikony. Sam używam ich dosyć często i uważam je za integralną część wszelkiej komunikacji poprzez Internet. Ważne, żeby przy ich stosowaniu pamiętać o umiarze.
Choć pewnie dużo osób może się z tym nie zgodzić za inny sposób okazania pozytywnych odczuć uważam istniejący system gratyfikacji postów, jakim na naszym forum jest „reputacja”. Nagradza się nią nie tylko jakość postów, ale również wiadomości, które nam się spodobały, bądź nie, a więc wywołały w nas konkretne uczucia. Dając komuś reputację również sprawiamy, ze ktoś poczuje się po prostu lepiej bądź gorzej, jeśli ocena będzie ujemna.
Oprócz tego istnieje cała masa środków pozytywnej ekspresji od zabawnych komentarzy w nawiasach, mówiących o wykonywanych obecnie czynnościach „<>”, przez pochwały, aż do chyba najprostszego słowa „dziękuje”, którego nie trzeba niczym ubarwiać.
Może i pozytywne uczucia dominują, ale to nie one wypływają na wierzch pośród dziesiątek rozmów na różne tematy. To negatywne emocję pokazują naprawdę jak bardzo uczuciowo człowiek angażuje się w forumowe życie.
Ostre wymiany zdań, małe sprzeczki, kłótnie - to niemal codzienność. Punktem zapalnym może być zwyczajny temat gdzie dwie osoby mają skrajnie różne opinię, taka dyskusja rozwija się coraz bardziej, nabiera tempa, aż nie raz całe grupy osób skaczą sobie do gardeł. Takimi najczęstszymi tematami to np. polityka, religia, skargi, pomysły uderzające w „prawa” użytkowników itp.
Choć nie popieram kłótni uważam ją za coś całkiem normalnego w miejscu gdzie prowadzone są dyskusje i możliwa jest wymiana poglądów. Gorzej jest z przykładami czystej ludzkie złośliwości i chamstwa a tych jest niestety wiele.
Sposobów przekazywania negatywnych emocji jest znacznie mniej. Oprócz wcześniej już wspomnianej ujemnej reputacji, zostają zwykłe słowa. Nie używa się, a przynajmniej ja się nie spotkałem z używaniem choćby emotek czy innych dodatków, które traktowane są raczej niepoważnie.
Jeżeli ktoś chce kogoś zranić, to zamiast podesłania mu kwaśnej minki(
) zastosuje ironie czy sarkazm w swojej wypowiedzi tak, aby ośmieszyć rozmówcę, czy udowodnić mu, iż to on ma rację.
Czy można się obejść bez emocji na forum?
Tylko w przypadku, kiedy wchodzimy na nie żeby zaczerpnąć informacji(np. forum kulinarne
). W innym razie uważam, że jest to niemożliwe i nie wierzę w żaden pełny obiektywizm.
Inną kwestią jest już anonimowość w sieci oraz poczucie odległości od innych i związane z tym fałszowanie pewnych uczuć. Niektóre osoby, choć pozornie kochają się „na oczach wszystkich”, tak naprawdę zwalczają się wzajemnie, nieraz w kontaktach prywatnych.
Dopóki się kogoś nie pozna osobiście, to wszelkie uczucia, emocje okazywane przez forum są według mnie co najmniej niepełne, bądź po prostu złudne.
Tyle
pozdrawiam