Kamila
-Ależ szanowny Pan nie powinien zaprzątać sobie głowy takimi drobnostkami. Proszę się nie przejmować. Wiem jak pozbywać się śmieci, szczególnie na terenie swojego schronienia.- Uniosłam znacząco brew. Patrzę na kolesia i zastanawiam się, co jest w typkach tego rodzaju, że zawsze mnie odrzuca sam ich zapach.. - A tak na serio, o co Ci chodzi? Zawsze tak obserwujesz nieznajomych? Nie ma dziś imprezy w Cynamonie? Ani w Harendzie? Nie możliwe..-Trzeba odpłacić sarkazmem na sarkazm. Czuję, że mój nieokrzesany charakterek się odzywa. |