Płynie w stronę Pietrolenki, tzn. w stronę pozostawionej skrzyni.
Lwie Serducho ma problem.
Po niewczasie przyszło mi do głowy, że to wylewanie paliwa mogło być bez sensu. Jakby wrzucić ten zbiornik do wody, to powinien się unosić (chyba bo z fizyki to jestem nietęgi).
Z drugiej strony manewrowanie takim bydlakiem i wciąganie go do łodzi, też nie byłoby słodkie.