Satanista:P
Zacznę od mojej rodziny. Najciekawiej reaguje moja mama i babcia. Pierwsza martwiła się co to zrobi z moim umysłem, a babcia po 'pożyczeniu' mi kasy na podręcznik MG Do Deadlands'a powiedziała że mam powinna to sprawdzić. Uniknełem tego, bo i bestariusz był ciekawy:P
Szkoła: Tu jest raczej OK, mam paru kumpli którzy sami grają, a kiedy przynosiłem podręczniki do szkoły, zawsze kilka osób było ciekawe po co mi książka z opisem jakiegoś tam świata. Jedna dziewczyna pytała sie czy to służy do pisania książek :P
Dalsze otoczenie mnie nie interesuje, bo Oni nie wiedzą:P