"Elf1 - Witajcie, poczciwi mieszkańcy..."
Buahahaha. 1 Żaden z tych ludzi nie wygląda mi na przyjaźnie nastawionego, co więcej spojrzenia niektórych świadczą, że najchętniej coś by mi złego robili. A ja mam ich zaczepiać, odrywać się i prowokować do zaczepek?? Nie dzięki.
2 O czym mam rozmawiać z elfem? Nie wiem jak długo z nim podróżowałem ani gdzie, przecież nie będę się go o to wypytywał.
3 "Tak w ogóle to gdzie wy chcieliście wychodzić w burzę i na dodatek prawie w nocy? Ponadto, dopiero co do tej karczmy weszliście... "
Dobre pytanie, MG jednak nocy nie opisał, jedynie deszcz i szarugę. Pomijając to, jedyną osobą która wychodzi jest osoba pisząca w pierwszej osobie. Więc jak widać pierwsza osoba od głupstw nie ratuje. Pozatym co tu się dziwić że gracze się rochodzą, skoro MG nie przedstawił nikomu po co właściwie w tej karczmie siedzi.
To zaś moja propozycja jak mogłaby ta sesja wyglądać:
http://lastinn.info/sesje-rpg-warham...-psuje-11.html ([Warhammer II edycja] Zło kroczy ulicami. Coś się psuje.)
Natomiast szkoda moich nerwów, skoro MG nie zmienił zdania to proszę raz jeszcze o wykreślenie mnie z sesji, sam nie mam jak się usunąć, mogę co najwyżej już nic nie pisać i tak właśnie zrobię.