Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 15-11-2008, 15:08   #31
Arango
Banned
 
Reputacja: 1 Arango jest na bardzo dobrej drodzeArango jest na bardzo dobrej drodzeArango jest na bardzo dobrej drodzeArango jest na bardzo dobrej drodzeArango jest na bardzo dobrej drodzeArango jest na bardzo dobrej drodzeArango jest na bardzo dobrej drodzeArango jest na bardzo dobrej drodzeArango jest na bardzo dobrej drodze
Kozak zdawał się wahać tylko chwilę, widać coś w głosie Bończy świadczyło, że zrobi co przyobiecał. Zaporożec przełknął ślinę i ozwał się.

- Powiem ja co widziałem jakbym przed obrazem Przeczystej w cerkwi stal. Uszli oni za Psioł, ale ja nie był z nimi. Na Spasi chrysta ja przysięgnę. Ja nie czerń, ja Kozak. A guz ja dostał za granie bandurze. Ne ukradł.

- I co waćpaństwo na to powiecie -
pan Jacek wyprostował się.
Widzi mi się, że prawdę mówi. Trzeba nam jechać nie mieszkając i ludzi co się nadadzą zbierać.

Pokaż waszeć guza, zwrócił się do Głodowskiego. Oglądał go chwilę bacznie i obracał w palcach, po czym zwrócił szlachcicowi.
- Guz jak guz. Nie opalony, dymem nie smierdzi.



 

Ostatnio edytowane przez Arango : 15-11-2008 o 16:16.
Arango jest offline