Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 16-11-2008, 21:45   #33
Asenat
 
Asenat's Avatar
 
Reputacja: 1 Asenat ma wspaniałą reputacjęAsenat ma wspaniałą reputacjęAsenat ma wspaniałą reputacjęAsenat ma wspaniałą reputacjęAsenat ma wspaniałą reputacjęAsenat ma wspaniałą reputacjęAsenat ma wspaniałą reputacjęAsenat ma wspaniałą reputacjęAsenat ma wspaniałą reputacjęAsenat ma wspaniałą reputacjęAsenat ma wspaniałą reputację
Pieczołowite układanie w głowie przyjemności, jakie zgotuje mości Głodowskiemu, przerwało jej nagłe wyznanie Zaporożca.
Nu, to kończmy te pogwarki tedy i w drogę. - rzekła szorstko.
Przemyśliwania bez żalu porzuciła. Ot, czasu aż zanadto będzie, aby stosowne poczynania obmyślić.
- Frater, siadaj no na mojego bachmacika, ja wezmę klaczkę Kreczyńskiej. Kozaczynie jej nie ostawimy, bo i z jakiej przyczyny, ale dla ciebie za ostry to konik. Przeor spokojny, a twego złośliwca przedamy na pierwszym postoju. Dobry on ci może dla mnicha, jak z kwestą z klasztoru jedzie, ale nie na pogoń, boć filozofuje nad każdym stąpnięciem, spowolni nas.
Tatarzynka złapała za uzdę Kundzi i wskoczyła na siodło. Klaczka zbiesiła się gwałtownie, ściśnięta kolanami zadrobiła jak tancerka, parsknęła gniewnie i w galop iść chciała, ale ją Nuszyk na miejscu wprawnie osadziła.
- Diablica! - zaśmiała się serdecznie. - Wieczorem w Wronce staniemy, jest tam karczma, a stawy rybne niedaleczko, rybkę jakowąś dla Waszeci na wieczerzę nabędę, a i zawędzonych jakichś na drogę dalszą - mlasnęła ze smakiem. Z dawna miała na jakowąś tłustą rybkę oskomę. - Tam rozpytamy o hultai i na noc staniemy...
Przerwała i wzrok wbiła w mości Głodowskiego, któren właśnie guzy Kozakowi odebrane do sakiewki wsypywał. Wytrzeszczyła zrazu oczy, a potem śmiechem szyderczym ryknęła.
- A oto i Defensor Rzplitej, wojennik znamienity, bitwę wielką nad wrażymi siłami wygrawszy, kontrybucjami się raduje! To żeś Waćpan zawojował... - Nuszyk zakrztusiła się śmiechem, aż jej ślozy z oczu poszły. - a niechże mnie posiekają, paradne to!
 

Ostatnio edytowane przez Asenat : 16-11-2008 o 21:50.
Asenat jest offline