No i minął miesiąc.
Wezmę na siebie tę odpowiedzialność i zapytam: sesja padła na dobre?
Bo strasznie karykaturalnie w tym kontekście wygląda ten mój post powyżej :P
__________________ "Jeżeli zaczynamy liczyć historię postaci w kartkach pisma maszynowego, to coś tu jest nie tak..."
"Sesja to nie wyścig" +belive me... if I started murdering people, there would have no one been left |