Pomachała do Eweli i podeszła wolno w Jej stronę.
- To co kochana? Co robisz z włosami? - spytała zaraz po tym jak się przywitały.
- Fajnie,że Piotrek dziś gra. Trzeba będzie wymyśleć sposób unicestwienia wszystkich Jego fanek - zażartowała jak to miała w zwyczaju.
Tak naprawdę chciała z Nią pogadać o Myszorze. Źle zrobił, że na Nią nakrzyczał, każdemu mogło się zdarzyć zapomnieć telefonu, ale żeby robić aż taką awanturę? Z drugiej strony... Fakt. Nie zawsze miał zasięg, ale mógł napisać SMS'a. Jest pożyteczniejszy. A przedłużenie wyjazdu... To straszne obciążenie psychiczne dla Eweli. Może zaproszę Ją do siebie na ten czas.... Miejsce się znajdzie, a nie będzie Sama pomyślała czekając na odpowiedź przyjaciółki.
__________________ ..::Fushigi Gin Hikari::.. |