Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 25-11-2008, 17:27   #125
mataichi
 
mataichi's Avatar
 
Reputacja: 1 mataichi ma w sobie cośmataichi ma w sobie cośmataichi ma w sobie cośmataichi ma w sobie cośmataichi ma w sobie cośmataichi ma w sobie cośmataichi ma w sobie cośmataichi ma w sobie cośmataichi ma w sobie cośmataichi ma w sobie cośmataichi ma w sobie coś
MAGIA

W związku z dużą ilością postaci parających się magią zostaliśmy niejako zmuszeni do jakiegoś jej ujednolicenia. Sprawa nie jest łatwa, bowiem nikt nie chciałby raczej zostać pokrzywdzony kosztem innych.

Mimo, że taka propozycją pojawiła się, nie będę rozpisywał poszczególnych rodzajów magii, którymi posługują się dane postacie. Nie widzę sensu żeby to robić i nie taki jest cel tej wiadomości. To nie D&D żeby wszystko było pokazane czarno na białym.

Problem jest inny. Kilka osób nie wiem czemu w swojej KP nie tylko opisała, na czym polega ich rodzaj magii(co się bardzo chwali), ale również wrzucała opisy struktury całej istoty magii, ograniczając jej zasięg bądź stawiając jeden jej rodzaj przed drugim. Nie jest to błąd i nie zamierzam wymuszać na kimś jakiś poprawek,lecz jest to jedynie pogląd na czary według danej postaci, a nie obowiązując zasada. Prościej mówiąc, jeśli komuś w KP znalazło się, iż np. magia zimna, jaką włada jej postać jest potężniejsza od całej reszty i jest jedyną prawdziwą magią a resztą nie warto się zajmować, to oznaczać będzie tylko, że dany bohater będzie tak uważał, co niekoniecznie będzie prawdą.

Nie będzie równych i równiejszych czarodziejów, chyba, ze ktoś określił, że jest początkujący w tym fachu wtedy jego uroki naturalnie będą na odpowiednio mniejszym poziomie. Nie będę tu wprowadzał również, jednego źródła magii czy podobnych niemających wpływu na rozgrywkę bzdur. Tak jak wielu jest bohaterów, tak energia magiczna może brać początek z różnych źródeł i różnie może być przedstawiana.

Nie wiem jak Wy, ale pod pojęciem „Czarnej magii”, którą parę osób się para w sesji według mnie mogą kryć się przeróżne rzeczy i nie widzę sensu tego jakoś opisywać.

Podsumowując, magowie zostali zrównani w swoich prawach, a już to czy dany rodzaj czarów jest pożyteczny w przypadku walki a inny w sytuacji wymagającej cichego poruszania jest myślę wystarczającym rozróżnieniem.

Kwestia ta nie podlega dyskusji, a sprawę magii będzie można omówić raz jeszcze, ale już w sesji właściwej w dużo mniejszym gronie.

Pozdrawiam
Mat
 
mataichi jest offline