Wątek: Wojna o Magię
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 25-11-2008, 19:55   #15
Alaron Elessedil
 
Alaron Elessedil's Avatar
 
Reputacja: 1 Alaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputację
Spróbuję, lecz jest tego dużo, więc nie wiem czy uda mi się streścić wszystko. Zacznijmy od początku:

Jest jeden główny bóg, ojciec bogów zwany jako Ojciec, Chaos, Ojciec Wszystkiego i Niczego, Ionthas lub Jegomość (by Reorx ). Tego jednak pomijamy, gdyż albo go nie ma, albo olewa świat. Przez pewien czas uwięziony był w Szarym Klejnocie, szalejąc po świecie, ale nie istotne to jest. Ponadto są trzej główni bogowie: dobry Paladine (stworzyciel Elfów), neutralny Gilean, zła Takhisis (stworzycielka Ogrów). Bogowie magii to Solinari (od strony Paladine'a, patronuje magom Białych Szat), Lunitari (od strony Gileana, patronuje magom Czerwonych Szat) i Nuitari (od strony Takhisis, patronuje magom Czarnych Szat). Reorx jest bogiem kowali, podobnym do Krasnoluda. Mishakal była boginią uzdrawiania.
Ogry powstały jako pierwsze. Są silne, lecz niezbyt inteligentne. Co innego Półogry, lecz to inna historia.
Elfy powstały później. Robią dobre wina, którymi gardzą Krasnoludowie. Nie są silne, lecz za to długowieczne, zwinne. Trudno zaszufladkować je profesjami.
Ludzie. Nic dodać nic ująć.
Mieszkańcy równin. Również są ludźmi, jednakże żyją w barbarzyńskich plemionach np. Que-Shu.
Krasnoludowie. Ba, jak to Krasnoludowie. Wyjątek: Krasnoludy Żlebowe (patrz niżej).
Krasnoludy Żlebowe są poprostu matołami i głupkami. Śmierdzą, używają magii zdechłego szczura i martwej jaszczurki, wszystkożerne, nie wolno dawać im ostrych narzędzi, ponieważ mogą zranić nim siebie lub najbliższe otoczenie. Przyparte do muru potrafią być godnymi przeciwnikami wraz ze swoimi zębami i paznokciami. Gardzą nimi wszystkie rasy.
Krasnoludowie podgórscy nie lubią się z górskimi.
Gnomy są rozwinięte technologicznie, ale są Polską. Więcej komisji niż to warte, wynalazki nie działają (od każdego wynalazku po kilka komisji), mają potwornie długie słowa, nie rozdzielają ich.
Kęderzy są niską rasą tak zręczną w złodziejstwie, że nikt nigdy nic nie czuje. Wszyscy zawsze trzymają się z dala od Kenderów. Są ciekawscy, niczego się nie boją, uwielbiają przygody, każdy nosi wytrych, są mili, nienawidzą być nazywani złodziejami.
Irdowie są rasą, w której krwi płynie magia, której nie da się nauczyć. Niezwykła raza pochodząca od Ogrów, lecz w odróżnieniu od nich nie są źli, ani silni, ani głupi.
Smoki. Są różnych kolorów. Czerwone, czarne, niebieskie, białe, zielone są złe. Srebrne, złote, mosiężne, spiżowe, miedziane są dobre. Istnieją smoki chaosu, podwodne, astralne, lecz te ostatnie są pomijane. Zazwyczaj.
Smokowcy. Stworzeni przez kapłanów zła z jak dobrych smoków. Są źli.
Klasy: są wojownicy, złodzieje, łucznicy, najemnicy i tym podobni. Rycerze solamnijscysą wierni kodeksowi i regule, której ślubują wierność. Kodeks i reguła są ważniejsze niż życie. Są zakony róży, miecza i korony. Mają swoje herby, noszą wąsy, prastare zbroje i miecze po przodkach. O te dwa ostatnie szczególnie dbano.
Magowie Białych Szat oddani są Solinari i kiedy Solinari (bóg widoczny na ziemi jako księżyc) jest w pełni, są najsilniejsi. Solinari jest biały. Wbrew pozorom Solinari mógł sprzeciwić się Paladinowi. Największy czarodziej Białych Szat to Magius (był renegatem, ale ostatecznie wstąpił do Białych Szat, a przynajmniej taka zawsze była sugestia). Nie tak dawno Par-Salian był przewodniczącym konklawe czarodziejów, czyli najsilniejszym z nich.
Magowie Czerwonych Szat. Neutralni oddani Lunitari, która wbrew pozorom może sprzeciwić się Gileanowi. Również widoczna na nieboskłonie w nocy jako księżyc, lecz czerwony. Kiedy jest w pełni, Czerwone Szaty są najsilniejsze. Nie pamiętam żadnego szczególnie potężnego w dawnych czasach, jednakże przedstawicielem Czerwonych Szat w konklawe, był Justarius, czyli najpotężniejszy z neutralnych.
Magowie Czarnych Szat. Źli czarodzieje oddani Nuitari, widocznemu w noc jako czarny księżyc. Jest on jednak widoczny TYLKO dla Czarnych Szat. Nuitari wbrew pozorom może się sprzeciwić Takhisis, a kiedy księżyc jest w pełni, Czarne Szaty są najsilniejsze. Najsilniejszym czarnoksiężnikiem w historii był Raistlin Majere, żyjący w czasach obecnych. Dawniej był Fistandantilus, jednakże Raistlin stał się potężniejszy.

Magia polega na inkantacjach popartych składnikami magicznymi. Trzeba uczyć się zaklęć i zwracać uwagę na każde słowo, akcent. Nie wolno się zająknąć, kaszlnąć. Nic. Wymaga skupienia.

Z ważnych wydarzeń na Krynnie to Kataklizm, wyznaczany w roku 0. Bogowie w swej złości rzucili na Istar, płonącą górę. Powodem była pycha króla-kapłana, który chciał zrównać się z bogami. Poprostu ludzie zaczęli się za bardzo wywyższać. Elfy jeszcze bardziej. Uważano wtedy, że bogowie odwrócili się od nich, ale tak naprawdę oni odwrócili się od bogów.
Wiara w dawnych bogów powróciła podczas Wojny Lancy, czyli czasu, kiedy Takhisis chciała wkroczyć na Krynn, zaś złe Smoki zaatakowały świat.
Bohaterami Lancy byli Tanis Półelf (nie żyje), krasnolud Flint Firefoge (nie żyje), kender Tasslehoff Burfott (nie żyje), rycerz solamnijski Sturm Brightblade (nie żyje), mieszkaniec równin Riverwind, córka wodza Que-Shu Goldmoon, Tika Waylan-Majere, Lauralanthalasa (no dobra..., popularniejsze i bardziej używane w świecie ludzi - Laurana, żona Tanisa, złoty generał ), Caramon Majere, wielki, silny wojownik i Raistlin Majere, początkowo czerwona szata, później czarna szata.
Ostatnio trwał drugi Kataklizm. Irdowie otworzyli Szary Klejnot i wypuścili Jegomościa, który chciał zniszczyć świat. Ocean zaczął płonąć, po jawiły się Smoki Chaosu, w oceanie otworzyła się Szczelina, brama do Otchłani, domu bogów i potępionych, a także tych, którzy tam weszli.
Ostatecznie Chaos został przegnany, ale wraz z nim musieli odejść wszyscy Bogowie, Szary Klejnot wybuchł, tworzą nowe gwiazdy. W miejscu, gdzie była Szczelina, powstały Zęby Chaosu, wyspy.
Raistlin Majere odszedł wraz z bogami...

To chyba z grubsza by było wszystko. Takie najważniejsze momenty i podstawowa wiedza. Uff...


Laos, witamy w gronie zgłoszeniowym

Dreak, dużo Przygodę zrobiłem tak jak pierwszy tom Kronik, czyli na wielu bohaterów Powiem tak: górny limit nie istnieje. Dostaną się ci, którzy napiszą KP, która mi się spodoba i będzie dobra
 
__________________
Drogi Współgraczu, zawsze traktuję Ciebie i Twoją postać jako dwie odrębne osoby. Proszę o rewanż. Wszystko, co powstało w sesji, w niej również zostaje.
Nie jestem moją postacią i vice versa.

Ostatnio edytowane przez Alaron Elessedil : 25-11-2008 o 20:00.
Alaron Elessedil jest offline