Aiden widząc akcje żołnierza obrócił się do niego podniósł ręce do góry mówiąc:
-Odłóż broń zanim poparzy cię, Jestem Pustelnikiem jak dobrze zauważyłeś znam się na magi, chodź wiem ze jest zakazana ale uwierz, że się przydaje w większości przypadków, Gdybym był jednym z nich to już dawno byście nie żyli. A teraz chcę przeżyć tak samo jak wy więc jak, pozabijamy się tu czy będziemy współpracować.
Nagle usłyszeli łomot do drzwi, Żołnierz spojrzał się na Aidena i powiedział:
-Przywołałeś kolegów, potworze ?
Na co Aiden robiąc złą minę, odpowiedział:
-Gdybym miał kogoś zawołać to uwierz ze nie pukał by do drzwi.
wtedy za drzwi dobiegł głos:
-Otwórzcie kurwa, zanim jakiś zombi mnie wpieprzy!
Na Koniec Aiden Dodał:
- Zobacz lepiej kto to niż głupotami się zajmujesz wojaku, może ktoś jednak jeszcze żyje oprócz nas.
Kończąc zamilkł i czekał na dalsza reakcję pozostałych. |