Cóż ja mogę rzecz - przykro, że 'Krzyk' padł i duzo w tym mojej winy.
Rozczarowałam się trochę, bo myślalam, że z łatwością znajdą się nowi gracze do dokończenia takiej fajnej sesji a tu nic
Ogolne smutno się skończyło - i sesja i historia. A Robert przeżył? I - Yarot - nie odpowiedziałeś na moje pytanie z PW na początku sesji :> Pamiętasz?