Eidur popatrzył za odchodzącą Sarą.
- Nie zapomnij Saro o gorącej kąpieli, która zaraz będzie gotowa. - powiedział do jej pleców - Poproszę Joachima aby tam podał Twoje wino.
Gdy Sara znikła na schodach na górę, podszedł do kontuaru i nachylił do karczmarza - Czy mógłbyś Panie poprosić którąś z twych dziewek, by doglądała czy niczego Pani Sarze nie potrzeba podczas kąpieli. - wychrypił cicho - Powiadom mnie gdy Panienka Sara skończy, chciałbym też i ja przebrać się i wykąpać.
__________________ And then... something happened. I let go.
Lost in oblivion -- dark and silent, and complete.
I found freedom.
Losing all hope was freedom. |