Hmmm... Może nie chodziło o głowy tych mnichów, ale jakieś inne? Na przykład mieli obcięte głowy kapusty przy sobie...
Dobra, przeginam z kombinowaniem
__________________ A ja niestety nie mam nic na swoje usprawiedliwienie. Co spróbuję coś napisać, nic mi nie wychodzi. Nie mogę się za nic zabrać, chociaż bardzo bym chciała. Nie wiem, co się ze mną dzieje. W najbliższym czasie raczej nic nie napiszę. Przepraszam. |