Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 14-12-2008, 15:45   #1
Nicholas
 
Reputacja: 0 Nicholas nie jest zbyt sławny w tych okolicach
--Komentarze-- Ostrze Veridii

Ważne!
Proszę wszystkich graczy o opisanie [lub wstawienie obrazka] swojej postaci. W przypadku avatarów, proszę je ustawić jako obrazy na sesji. Dziękuje .

Załoga "Morskiego Szczura"
Gracze znają już całą załogę statku, oprócz oczywiście większości transportowanych żołnierzy. Są to trzy osoby:

Tigin ver Primis,
Kapitan statku i głównodowodzący flotami Alsenii,


Dość młody człowiek, który zajmuje się flotą państwa jako zastępca swego ojca, który przypuszcza szturm na Północne Ziemie. Sprawuje się w tej funkcji całkiem nieźle, jak na początkującego żeglarz Mórz. Jako wojownik, nigdy nie rozstaje się ze swą szablą, wyłowioną podobno podczas wcześniejszej podróży do Kolonii, zapewne zaklętą przez Magów Ognia tak, aby płonęła błękitnym ogniem przy przeciwnikach Tigina, wprawiając ich w obłęd. Młody ver Primis jest otwartym człowiekiem, gotowym oddać życie za obronę swej załogi i statku. Jego pewność siebie wzmacnia sojuszników podczas bitew, co jest sprawką zaklętego amuletu, podarowanego mu przez matkę w dniu jego pierwszego rejsu statkiem. Do drużyny jest nastawiony przyjaźnie, uważa ich za wybrańców samego króla, gotowych zaprowadzić porządek w Veridii.

Yglor,
Pierwszy oficer,



Krasnolud, zajmujący się działami i zapewnieniem bezpieczeństwa załodze. Cieszy się zaufaniem ojca Tigina, z którym walczył pod Enklawą. Jego umiejętność władania dwoma sejmitarami nie raz uratowała "Morskiego Szczura" przed Nagami i innymi paskudztwami. Nie przejmuje się specjalnie resztą załogi, poza Kapitanem, którego nakazał mu bronić ojciec Tigina. Dlatego też stara się jak najczęściej przebywać obok kapitana. Drużyna na pewno nie znajdzie w nim oparcia, dopóki ich życie nie będzie zagrożone. Jedyne słowa, które krasnolud mówi do reszty istot, to najczęściej rozkazy lub obelgi.

Vincent,
Obserwator Wód,



Jego obowiązkiem jest wypatrywanie wrogich statków i lądów, a także dowodzenie oddziałami łuczników, rozstawionych na pokładzie statku. Najczęściej przesiaduje w bocianim gnieździe ze swoją lunetą, choć podczas przerw na posiłki schodzi na dół, zabierając posiłek na górę. Praktycznie nigdy nie rozstaje się ze swym sztyletem, dość zakrzywionym i cienkim, specjalnie wykutym dla piratów. Vincent był jednym z nich, dopóki nie odkrył tego, że jego "pobratymcy" spalili jego rodzinną wioskę, zabijając tym samym jego rodzinę. Uciekając od nich, stracił jedno oko, które szybko zastąpił opaską, stworzoną przez Magów Iluzji, pozwalającą mu dostrzegać niewidzialne osoby i iluzje. Nastawienie do drużyny jest dosyć neutralne, pirat nie odzywa się do nich, co najwyżej rzuci jakiś komentarz kiedy pojawia się na dolnym pokładzie.

"Morski Szczur"
Sam statek jest zwykły, choć lekko zmodyfikowany przez Stocznię Enklawy. Został tam przystosowany do szybkich, błyskawicznych transportów żołnierzy na ziemie wrogów. Jego dolny pokład składa się z wielu pokoi, z czego wiele z nich jest kajutami dla załogi. Większość dolnego pokładu zajmuje "stołówka", urządzona jak bar. Tam wydawane są posiłki dla pasażerów. Kolejny pokój stanowi swoisty plac treningowy dla załogi i żołnierzy. Na górnym pokładzie znajduje się tylko kajuta kapitana i mniejszy pokoik, który pełni funkcję schronu/magazynu.
 

Ostatnio edytowane przez Nicholas : 14-12-2008 o 16:17. Powód: Opisanie Załogi i Statku,
Nicholas jest offline