Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 14-12-2008, 15:54   #143
Cedryk
 
Cedryk's Avatar
 
Reputacja: 1 Cedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputację
Sytuacja była bardzo niewesoła, Inkwizycja działa coraz bardziej zuchwale. Wszystko to było bardzo dziwne. W normalnych warunkach dawno by się wycofała nie posiadając dostatecznych dowodów, bojąc się konfrontacji z Rycerzami Panter, elektorem Middenheim, oraz z Ar – Urlykiem.
Sygryd von Holssender rozejrzał się po powozie tylko Bugowi nie udało się uciec, ich zleceniodawca też nie żył nie było możliwości wydobycia z niego żadnych informacji. Wtedy przypomniał sobie wyraz twarzy Nathaniela.

„Niech się boi inkwizycja tego leszcza nie ochroni przed zemsta Rycerzy panter i szlachty. Bardzo nie lubimy takich chamów, co podnoszą rękę na święte prawa szlacheckie.”

Rycerz wyjrzał jeszcze przez okienko.

Pościgu nie było widać w pobliżu.

Wtedy to też doszły do niego słowa Bretończyka.

- Jaki jest teraz cel tej szaleńczej jazdy? Wszak gdzieś dotrzeć musimy, gdy pogoń zgubimy.

- Nie mamy zbyt wielkiego wyboru. Musimy się dowiedzieć, o co w tym wszystkim chodzi. Jedynie dotarcie do Carroburga daje nam jakąś szansę na przeżycie. Jak widać bandytów i mutantów Inkwizycji nie brakuje. Bynajmniej tej części, co nas ściga zamiast zajmować się tropieniem czarnoksiężników. Musimy się dowiedzieć, co też za książki wiozę i dlaczego są pokryte trucizną. Tego wszystkiego możemy się dowiedzieć w głównej siedzibie Rycerzy Panter.

Potem otworzył drewnianą klapę dzielącą go od woźnicy.
Do wnętrza wdarł się ostry wieczorny wiatr.

- Woźnico, wieź nas do Carroburga. – krzyknął starając się przekrzyczeć hałas czyniony prze pędzący dyliżans.
 
__________________
Choć kroczę doliną Śmierci, Zła się nie ulęknę.
Ktokolwiek walczy z potworami, powinien uważać, by sam nie stał się potworem.
gg 643974
Cedryk vel Dumaeg czasami z dopiskiem 1975
Cedryk jest offline