Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 15-12-2008, 20:50   #16
Betterman
 
Betterman's Avatar
 
Reputacja: 1 Betterman jest jak niezastąpione światło przewodnieBetterman jest jak niezastąpione światło przewodnieBetterman jest jak niezastąpione światło przewodnieBetterman jest jak niezastąpione światło przewodnieBetterman jest jak niezastąpione światło przewodnieBetterman jest jak niezastąpione światło przewodnieBetterman jest jak niezastąpione światło przewodnieBetterman jest jak niezastąpione światło przewodnieBetterman jest jak niezastąpione światło przewodnieBetterman jest jak niezastąpione światło przewodnieBetterman jest jak niezastąpione światło przewodnie
No, Szanowny Mistrz w zasadzie uwzględnił wspomnianą konieczność w wymaganych umiejętnościach. Ale chętnie się do postulatu podczepię. Z tak zwanym zastrzeżeniem.

Proponowałbym czytanie/pisanie i generalnie porozumiewanie się w języku ojczystym uznać za umiejętność absolutnie podstawową, opanowaną w zamierzchłej już przecież przeszłości i z tego względu darmową (i raczej nie uwzględnianą w karcie, tak samo jak robie kanapek albo tego, co z kanapkami nierozerwalnie związane). Tyle, że nie dla każdego mieszkańca NY takim językiem jest angielski. No i wtedy zaczynają się koszty. To samo w przypadku kolejnego - nauczonego po drodze języka. Ale barwność wymaga poświęceń, nie?
Także wszystkie (przy pewnej dozie rozsądku - oczywiście) późniejsze, nazwijmy to, osiągnięcia - zwłaszcza związane ze szkoleniem policyjnym, studiami, seminariem czy jak tam jeszcze się komu przyszło kształcić - trzeba by przecież zakupić.
Poza tym myślę, że akurat w Wielkim Jabłku całkiem sporo ludzi nie ma prawa jazdy. Taryfy, metro...
A Informatykę uznałem za - hm - no, powiedzmy, rozumienie komputerów, nie zdolność wystukania raportu i ewentualne wydrukowanie. Jeśli akurat jest toner, he he. Mam nadzieję, że nie pomyliłem się za bardzo.
 
Betterman jest offline