Wątek: Ostrze Veridii
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 20-12-2008, 11:04   #3
ZBGfromWPC
 
ZBGfromWPC's Avatar
 
Reputacja: 1 ZBGfromWPC ma w sobie cośZBGfromWPC ma w sobie cośZBGfromWPC ma w sobie cośZBGfromWPC ma w sobie cośZBGfromWPC ma w sobie cośZBGfromWPC ma w sobie cośZBGfromWPC ma w sobie cośZBGfromWPC ma w sobie cośZBGfromWPC ma w sobie cośZBGfromWPC ma w sobie cośZBGfromWPC ma w sobie coś
Elf stał przyglądając się temu co robi krasnolud, lekko się uśmiechnął i wstał. Nie był zbyt barczysty. Wyróżniał go za to wzrost górował on nad wszystkimi zebranymi w pomieszczeniu. Podziw budził też jego łuk przewieszony przez plecy. Jego włosy koloru kasztana opadały na ramiona. Cechowała go lekkość ruchu szedł jakby na palcach. Podszedł do stołu i powiedział - Wybaczcie przyjaciele, ale ja muszę coś przegryźć - mówiąc to wziął kilka owoców ze stołu i oddalił się w róg kajuty by zjeść w spokoju. Nie miał zbyt wielkiej ochoty jeść z towarzyszami tym bardziej gdy patrzał na ich miny gdy przechodził obok. Wiedział, że będzie musiał z nimi przebywać przez najbliższe tygodnie. Nie zachwycało go to jednak, zawsze był typem indywidualisty. Spojrzał jeszcze raz na krasnoluda. Przynajmniej nie wyglądał tak gburowacie jak ten z góry. Chodzący z głową wyżej niż bocianie gniazdo. Elf miał chęć by wreszcie coś się zaczęło, nie znosił bezczynności. Pozostawało mu tylko jednak czekać...
 
__________________
Co Cię nie zabije to Cię wzmocni.
ZBGfromWPC jest offline