Cytat:
Napisał Redone o jakby nie patrzeć w temacie wypowiadają się głównie (choć nie tylko) modzi i admin |
To ja się dołączę
i zrobię topikowi 'up', bo warto
Lovecraft żyje i ma się dobrze, jak twierdzi niejaki Herbert West. Jego pióro mogłabym porównać do Tolkiena (który dobrym lingwistą był, true, ale z pisarstwem... no, mniejsza;p), ale HPL skądinąd wpisywał się w pulp*. Pulp zaś z definicji lotną literaturą nie jest
Odnośnie przyszłości Cthulhu... dlaczego mielibyśmy widzieć ją w ciemnych barwach? Jest lepiej niż kiedykolwiek! W mainstreamowej księgarni na głównej ulicy wsiDublin wyeksponowany Necronomicon (wybrane dzieła HPL) z tłoczonym Cthulhu na okładce) - i ludzie to kupują (genialny prezent na święta dla calej rodziny;p).
Poza tym - jak się ostatnio namnożyło systemów cthulhopodobnych! raczej nie świiadczy to o upadku systemu
I tak mamy
Deltę Green,
CthulhuTech czy - z nieco wcześniejszej bajki, bo z lat 30stych
Trail of Cthulhu RPG.
Całe trzy nowiutkie systemy. Piękne, powiadam. Ilustracje bardzo sugestywne, brrr
Nic, tylko grać, grać, grać
I ogarniać się od macek
*tak, jest zazwyczaj uważany za postmodernistę, ale część badaczy skłania się ku pulp ze względu na to, że zainspirował wielu pulp-autorów, a i HPL-szał wypada własnie na pulp.
Na marginesie, piękny cytat Petera Strauba: HPL jest niezbędnym łącznikiem między twórczością E.A.Poe a dniem dzisiejszym.