Wątek: Wataha
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 02-01-2009, 13:52   #302
Kejsi2
 
Reputacja: 1 Kejsi2 ma wspaniałą reputacjęKejsi2 ma wspaniałą reputacjęKejsi2 ma wspaniałą reputacjęKejsi2 ma wspaniałą reputacjęKejsi2 ma wspaniałą reputacjęKejsi2 ma wspaniałą reputacjęKejsi2 ma wspaniałą reputacjęKejsi2 ma wspaniałą reputacjęKejsi2 ma wspaniałą reputacjęKejsi2 ma wspaniałą reputacjęKejsi2 ma wspaniałą reputację
Amadeusz podskoczył i polizał ją po twarzy. Elfka zrobiła się czerwona jak burak! Bard był w figlarnym nastroju ale... z wilkiem!?
Omijanie bagien trwało bardzo długo ale Kiti wciąż uważała że warto było. Lepiej przez godzinę iść omijając bagna niż przez godzinę próbować wyciągnąć tonącego dwarfa z bagna. A on i tak w końcu by utonął, czuła to, czuła, czuła. Nie dość że by się zmęczyła i ubabrała błotem to na dodatek polubiła oba drużynowe dwarfy. Ulfgera bardziej bo był z nimi dłużej. I te jego odzywki. Po jakiemu on szprecha? Po dwarfiniemu, dwarfsku?
- Wiesz Ulfger jakbyś nie był taki przy kości nie musielibyśmy obchodzić tych bagien – zaczepiła go, ale przyjaźnie. – Wskoczyłbyś na drzewo i przebiegł ponad bagnem po gałęziach tak jak ja! Ale nie, ty musiałeś tyle pić i teraz o!

Przystanęła, w mgłach cos się poruszyło. Kiti chwyciła za luk na wszelki wypadek. Z mgieł wyłoniły się dziwne stworzenia. Psy, wilki czy coś.
- To oni... – wywarczał jeden z ogarów.
- On gada! – jęknęła sarkastycznie Kiti. – Oni czyli kto?!
- Księżyc ma dla was wiadomość! – warknął drugi.
- Księżyc!?
- Mówi, że macie znaleźć Jakon i oddać go orkom.
- Nie mamy żadnego Jakona! – jęknęła. – I nie zabieraliśmy go nikomu a zwłaszcza orkom!
- Albo tygrys zginie.
- Ten tygrys-człowiek.
Kiti sapnęła w zdumieniu.
- Jaki tygrys? Jak to zginie? Co zrobiliście z tygrysem?
- Znajdźcie ją albo księżyc zabije tygrys-człowiek.
- Spokojnie – poprosiła. – Dogadajmy się! Czym jest księżyc o jakim mówicie!? Nie chcemy niczyjej krzywdy ani śmierci! Nie chcemy żadnego Jakona! Gdzie jest ten tygrys!?
 
__________________
"Bóg stworzył świat. Szatan zobaczył, że świat jest dobry i zaniepokoił się trochę. Bóg stworzył człowieka. Szatan uśmiechnął się, machnał ręką i rzekł do siebie: eee spoko, będzie dobrze!" - Almena wyjaśnia drużynie stworzenie świata....:D
Kejsi2 jest offline