"Bytom, piękna okolica, mieliby (tu nazwa sieci sklepów), byłaby stolica." - tekst reklamujący zarówno urokliwe (ha-ha) miasto, jak i rzeczoną sieć (jeśli dobrze pamiętam).
Zaś dla wszystkich nieznoszących postapokalipsy, sugeruję zaszyć się w schronie, gryźć sucharki, popijając ciepłą i rozgazowaną colą - albowiem bliski jest dzień, gdy do waszych drzwi zawita paru czarnuchów z palnikami i obcęgami, by urządzić jesień XXI wieku z waszych...
Ekhem...
Znaczy się, chciałem powiedzieć, zawsze istnieje szansa, że kontakt z zarażonymi postapokalipsą zmieni nastawienie. Wszak nawet systemy ortodoksyjnie postapokaliptyczne można nieco zmodyfikować do potrzeb gracza...
(wiem, bredzę) |