-Ja to tak przez przypadek Speszył się chłopak, po czym odszedł szybko od konsoli. Po chwili usłyszał propozycję i odpowiedział. -Idę z wami, nie jestem samobójcą, a co do krzaków proponuje te obok tego drzewa - spojrzał na drzewo po czym dodał cichutko - -Wygląda jak dąb ale ma inne liście. - Po wypowiedzi czekał na reakcje swych towarzyszy. |