Pierwszy post w komentarzach:
Cytat:
Napisał Wpis o magii (...) To jak działa rzucanie czarów?
Każdy czarodziej jest swojego rodzaju pojemnikiem na magię (każdy w sesji o takiej samej objętości :P ), który można napełniać i opróżniać wedle woli czarującego. Przez napełnianie rozumiem oczywiście wchłonięcie energii z jakiegoś źródła (o nich nieco dalej), a przez opróżnianie - rzucanie czarów. O pojemniku nieco więcej.
Każda taka czynność (ładuj, opróżniaj) męczy postać - od rana do wieczora (czytaj - od stanu sporego wypoczęcia) mag może się "napełnić" mniej więcej pięć razy i tyle samo "opróżnić".
(...) Ale... co się stanie jeśli wyczerpię zapas energii magicznej i dalej będę rzucał czary?
Zginiesz. To proste. ZGINĘ?! To w jaki sposób mogę kontrolować poziom energii w ciele?
Czarodzieje nie będą mieli żadnego licznika mówiącego im "Masz wystarczająco dużo energii żeby rzucić błyskawicę". Trzeba zdać się na rozsądek i muszą wam wystarczyć wskazówki ode Mnie w postach (...) |
To chyba tyle w tym temacie.