W sumie to w przeciwieństwie do innych sesji... "Cienie Przeszłości" padły z powodu problemów MG. Grać to bym chętnie zagrał...Fajnie grało się zarozumiałym eks-szlachcicem z zaawansowaną formą schizofrenii
Wątpię by potrzebna była dodatkowa rekrutka, nie wydaje mi się by któryś z graczy chciał zrezygnować. Problem tylko z tym czy Qumi znajdzie dość czasu i sił, by dalej tą sesję poprowadzić.