Te terminy widzę ze są lekko "elastyczne". Czyżby kolejny problem z internetem ? Aż mi się już nie chce w to wierzyć.
Cedryku sam sobie wyznaczasz termin, nikt ci go nie narzuca, i jeszcze nie jesteś w stanie go dotrzymać ? To już powoli się zaczyna robić śmieszne, miło że przyjąłeś nowych nieogranych graczy do "warsztatów" ale to nie znaczy że można sobie aż tak to olewać. Ja rozumiem praca, problemy z netem itp. ale jak wiem że mam robotę i nie będę mógł odpisać to nie piszę "nadrobię we wtorek; wybaczcie jeszcze jednodniową zwlokę" itd. Raz, drugi, trzeci można zrozumieć ale nie po raz n-ty. Sam się uczę, mam sesję, pracuję ale jakoś dam radę znalezć te 30 min dziennie żeby zajrzeć czy coś jest już napisane, dać odpowiedz by nie psuć innym zabawy i nie stopować. Jak wiesz że nie dasz rady bo masz kocioł w pracy to napisz że w tym tygodniu termin odpowiedzi przedłużony do soboty bo nie ogarniam tematu, czy coś takiego. Tak to ja wchodzę staram się zmieścić w terminie (często pisząc od razu po szkole lub po pracy w nocy) i potem patrzę na kolejny tydzień zwłoki, gdzie przez ten tydzień mogłem na spokojnie sobie odpisać a nie się śpieszyć i mnie nerwica łapie po prostu. Nie dziwię się że tyle osób zrezygnowało z tej sesji, bo i ja już jestem blisko rezygnacji. Po prostu uznaje że marnuję swój czas, w którym mógłbym znalezć inną sesję gdzie ludzie podchodzą normalnie do tematu a nie olewka, w dupie z tym i tak się znajdą nowi chętni.
Cedryku nie chcę nudzić i narzekać ale proszę cię bardzo zastanów się czy dasz radę prowadzić to na normalnych zasadach czy nie. Jak nie to napisz, zakończymy sesję albo ja przynajmniej zrezygnuję i każdy znajdzie sobie jakieś inne zajęcie.
Btw. Ja do wtorku nie jestem w stanie pewno odpisać weekend praca+ poniedziałek czad na maxa w szkole.
__________________ I wiedzie nas siedem demonów, co nami się karmią... |