Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 25-01-2009, 13:17   #1
abishai
 
abishai's Avatar
 
Reputacja: 1 abishai ma wspaniałą reputacjęabishai ma wspaniałą reputacjęabishai ma wspaniałą reputacjęabishai ma wspaniałą reputacjęabishai ma wspaniałą reputacjęabishai ma wspaniałą reputacjęabishai ma wspaniałą reputacjęabishai ma wspaniałą reputacjęabishai ma wspaniałą reputacjęabishai ma wspaniałą reputacjęabishai ma wspaniałą reputację
Przetrwać Apokalipsę II

Świat się zmienia...każdego dnia, każdej godziny. Nie ma wzorca opisującego te zmiany, a wszelki porządek jest tylko złudzeniem słabego umysłu. Zło i dobro...czy mają jakieś znaczenie dla świata? Wojny tych dwóch sił toczyły się przez całe moje życie. Czasami zwyciężały siły dobra, czasami siły zła...Ale w ostatecznym rozrachunku, bez względu w kto w kolejnej potyczce odnosił zwycięstwo, świat pozostawał taki sam. Coś o tym wiem...przez wieki służyłem siłom ciemności, później siłom światła. Ale przede wszystkim sobie. W końcu zrozumiałem, że nie warto walczyć ani o świat, ani o potęgę... to mrzonki megalomanów. Do szczęścia wystarczy własny skrawek ziemi, który można nazwać domem. Przez wieki widziałem i uczestniczyłem w wielu konfliktach i wyprawach...Niektóre urosły do rangi heroicznych. Widziałem ścierające się armie, smoki rozszarpujące się we wściekłej furii, magów niszczących gigantyczne połacie ziemi w magicznych bataliach...Ta wojna miała być kolejną próbą sił. Jedni by ją przeżyli, drudzy zginęli. Rozgrywka głupców, przez nich zaczęta i przez nich zakończona...Jednak los okazał się być bardziej pomysłowy. Ta wojna doprowadziła do końca Tais, przynajmniej takiej jaką znam. Śmierć jednego świata, narodziny drugiego...Widziałem już ślady nowego świata, ludzi przemienionych w śliniące karykatury istot żywych, zmarłych stopionych z żywymi w przeklęte przez bogów stworzenia...magię dziką i nieujarzmiona niczym wściekłe zwierzę, władców nowego świata walczących nie o dobra materialne, czy też pustą filozofię, Władców ścierających dla samej ulgi jaką ból przynosi ich pustej egzystencji. Tais jest toczona trądem szaleństwa, i jak każdy trędowaty , została odcięta od innych wymiarów, by jej rozkład nie skaził innych planów. Obecnie na ratunek jest już za późno. Ale czas jest rzeczą względną dla potężnego maga, zwłaszcza, gdy wspiera go najwyższa rada Szmaragdowych Mistyków. Z desperacji rodzi się współpraca, z współpracy nadzieja...Ale los znowu zakpił z najpotężniejszych istot na Tais. Zdrada prawie zniszczyła wspólny wysiłek, i jedynie poświęcenie mych starych przyjaciół i ...starych wrogów, pozwoliło ocalić efekt naszych wysiłków. Jak się okazało, nie tylko zmiany zachodzące na Tais stoją na mej drodze. Przeciwnik starożytny, niemalże zapomniany... Zło które wytępiliśmy do szczętu. Tak wtedy sądziłem. Ale los bywa przewrotny. Powinienem już do tego przywyknąć, po tylu wiekach...
Siwobrody gnom w czarnych szatach czarodzieja odłożył pióro i spojrzał po okolicy. Wypalony obszar był pełen trupów. Niektóre były świeże, inne zmarły kilka, kilkanaście, a nawet kilkaset lat temu. Gnom wstał i kopnął z pewną dozą irytacji głowę wampira, na której siedział.
-Starzeję się ...robie sentymentalny.- westchnął głośno.- Zabawa w awanturnika, już nie na moje barki.
Następnie schował pamiętnik do torby i ruszył w dalszą drogę. Przed nim jeszcze sporo spraw do załatwienia.


Jest to rekrutacja do nowej sesji, będące jednak kontynuacją zamykanej sesji Przetrwać Apokalipsę.

lastinn - rpg - sesje rpg ([D&D] Przetrwać apokalipsę)

Znajomość owej sesji nie jest jednak konieczna do uczestnictwa w rekrutce.
Ogólnie rzecz biorąc świat umiera...Magia szaleje i jej używanie jest niebezpieczne. Magia związana z innymi planami nie działa. Na świecie szaleją dziwne burze, przyroda obumiera, obszary ulegają potwornej zmianie lub anihilacji...setki istot umiera od razu, inne , być może umrą wkrótce...Wielu szuka sposobu na ucieczkę, inni próbują znaleźć ratunek.
Ale nawet w tak desperackich czasach stare animozje i namiętności nie wygasają. A rozsadek często ustępuje miejsca zacietrzewieniu.
Do takiego świata zapraszam chętnych...

Koniec I-go terminu rekrutacji 15 II

a)Graczy potrzebnych: do 4
b) Poziom postaci: max 13, mogą być klasy prestiżowe. Poziom postaci może być niższy.
c) System tworzenia postaci: preferowany D&D 3.0 ale od biedy ujdzie D&D 3,5
d) Rasy: człowiek, półork, półelf, niziołek...mogą też być inne, ale te trzeba ze mną uzgodnić. Co do ras elfów, krasnoludów , to pod względem mechaniki przypominają te z Faerunu...Gnomy to już inna bajka...Inne rasy do negocjacji.

e)Profesje: Dowolne. Dopuszczam klasy prestiżowe.
f)Charakter: dowolny
g) Przedmioty i złoto: Do negocjacji
h) Historia postaci: Co robiła twoja postać przed wielką wojną magów, co robiła podczas owej wojny.. Może być dość ogólnie, można też popuścić wodze fantazji. Brakiem znajomości uniwersum Tais nie ma się co przejmować.. Świat w którym żyła postać, praktycznie nie istnieje... Od historii postaci zależy to czy zaakceptuję punkty b) d) e) i g)
i)wyglÄ…d postaci... + awatar ewentualnie
j) Sposób prowadzenia sesji: Play-by-Post, nic dodać nic ująć.
k) gotowe postacie słać na mail: abishai@o2.pl
Warto się zapoznać z stronką autorstwa Odysei w której zebrane są informacje o uniwersum

Siste, viator in Tais!

Ps. Link dla tych którzy nie mają podręczników do D&D

http://lastinn.info/dnd-i-d20/2743-s...-za-darmo.html (SRD 3.5, czyli DnD 3.5 PL za darmo?)

Poza tym komentarze do sesji Viva Allracja ! również zawierają informacje o uniwersum.

Wszelkie pytania na Pw, komentarze do sesji, lub na maila.

Pozdr. abishai
Ps.
I jako że sesja w sumie już trwa ..link do niej.
http://lastinn.info/sesje-rpg-dnd/67...-z-czasem.html
 
__________________
I don't really care what you're going to do. I'm GM not your nanny.

Ostatnio edytowane przez abishai : 25-01-2009 o 16:22.
abishai jest offline