Spojrzał na napis i dzięki intuicji domyślił sie tylko ze chodziło aby zapiąć pasy... Jezusie Nazareński mniej mnie w swojej opiece wymamrotał i posłusznie jak mu sie wydawało zapiął pasy, Wsłuchiwał się dalej w porcję muzyki klasycznej jaką sobie zafundował. Carmina Burana wydawała się w sam raz na ten lot... spojrzał na zegarek, poczym zaczął jeszcze raz studiować ulotki i bilet lotniczy.
[user=532] jesli nikt kołomnie nie siedzi to zaslaniam okienko[/user]
__________________ eMIEJoteSCe eNA PeODePyIeS
old desingn(tm)'s man |