Skoro już się mnie obwinia za zapoznanie Yasia z MtG (zuooo
) to odpowiem na pytania tutaj jak umiem:
Zacznę może od tych lądów: mogą się one znaleźć na cmentarzu na trzy różne sposoby:
1. Wyrzucone z ręki za pomocą czegoś takiego:
2. Poświęcenie lądu za pomocą stworka/czaru:
3. Zniszczenie lądu przez przeciwnika:
A jeśli chodzi o dylemat czarno-zielony to powiem Ci że każdy gra tym co lubi.
Ja gram czarnymi bo mi się podobają zombiaki, czary na wskrzeszanie, niszczenie stworów i wyrzucanie kart przeciwnikowi z ręki. Jest też duże zastosowanie cmentarza, zarówno Twojego, jak i przeciwnika.
Natomiast z tego co wiem o zielonych, to koncentrują się na mocy stworków - dużo ataku i obrony za małą cenę many. Mają też czary przywracające życie i sporo ze stworów tego koloru ma trample (czyli jak stwór zabije stwora go blokującego i zostanie mu jeszcze trochę ataku, to te pozostałe punkty ranią gracza).
Jednak to wszystko co wiem o tym kolorze