[ciach]
Umiłowanie mądrości, wiedza prowadzi do wyzwolenia... ale czasami lepiej jest żyć w niewiedzy. Przyjemniej jest nie troskać się staczającym się na dno światem, którego życie ludzi zostało zdominowane przez dążenie do własnego zaspokojenia. No i ta nieszczęsna religia. Po co się zastanawiać, skoro robią to za mnie inni? Ech, nie lubie tego tematu, jednocześnie mogę o nim mówić bez końca. Bezsens, lepiej tego nie poruszać.
Co do zemsty, a sprawiedliwości... Zemsta teoretycznie jest zła, ale powinna mieć swoje granice. Powinna spowodować odwrócenie szkód wyrządzonych na winowajcę. To wtedy jest sprawiedliwość, tak mi się wydaje. Nie rozmawiamy o religii.
Mira
Ostatnio edytowane przez Mira : 26-01-2009 o 21:53.
|