Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 28-01-2009, 15:35   #124
Efcia
 
Efcia's Avatar
 
Reputacja: 1 Efcia ma wspaniałą reputacjęEfcia ma wspaniałą reputacjęEfcia ma wspaniałą reputacjęEfcia ma wspaniałą reputacjęEfcia ma wspaniałą reputacjęEfcia ma wspaniałą reputacjęEfcia ma wspaniałą reputacjęEfcia ma wspaniałą reputacjęEfcia ma wspaniałą reputacjęEfcia ma wspaniałą reputacjęEfcia ma wspaniałą reputację
Krzysztof "Chris" Bursztyński

- Te, dziunia!! Gdzie z tymi papierami lecisz?? Myślisz, że jak masz dwoje cycków, to ci wszystko wolno?? No, wyskocz na gołe klaty!! Zobaczymy, kto jest lepszy!!! - Upadła anielica przyjęła bojową postawę zaciskając ręce w pięści i wymachując nimi przed oczyma niczego nie świadomej Joli.
- Uspokój się! - Gołębica wyrosła pomiędzy Krzyśkiem o schodzącą w dół Jolą
- Sama się uspokój!!! A ty co tak stoisz jak ta ciota?? – Czarnopióra odezwała się zza pleców Krzyśka. – Pozwolisz się jej tak traktować? Pokaż temu babsku, że nosisz spodnie! Na co czekasz?? Aż mi wstyd za ciebie. Pussy, pussy, pussy, - Czarnopióra zaczęła się naigrywać z Krzyśka. Zachowywała się przy tym jak dziecko, podskakując i wskazując mężczyznę ręką. – Pussy, pussy, pussy,…
- Jesteś żałosna. – Gołębica ukryła twarz w dłoniach z zażenowania.
- To on jest żałosny. – Czarnopióra śmiała się szyderczo.
- Jesteś tak głupi czy tylko udajesz? Ja na doczepkę? – upadła anielica zaczęła naśladować Jolkę. Stroiła przy tym głupie miny i przesadnie modulowała głos. - …bo pożałujesz. …bo pożałujesz. – Czarna anielica powtarzała jak echo ostatnie słowa kultystki. – Oj, bo się posikam ze strachu. Jakaś ty straszna... – Teraz tarzała się już ze śmiechu po ziemi.

Krzysiek potrząsnął głową, jak gdyby chciał odegnać resztki snu.
- Jolka, tylko przynieś jutro do pana Michała te papiery. Mamy współpracować. – Kultysta nie był pewien, czy jego słowa dotarły do uszu panny Jawornickiej.

Czarnopióra tarzała się z jakąś kukłą w wannie z kisielem, która cudownie pojawiła się na półpiętrze. Gdy Krzysiek bliżej się temu przyjrzał, zauważył, że gumowa lalka rodem z sex-shopu ma twarz J.J. Awatar rzucał nią na wszystkie strony. Jakże mogło być inaczej.
Gołębica patrzyła na to wszystko kręcąc głową z politowaniem. W końcu odezwała się do Krzyśka.
- I co ty sobą prezentujesz? Cii… tylko mi nie przerywaj – położyła palec na ustach maga, który właśnie chciał coś powiedzieć. – Wyszedłeś na kompletne zero. Kamil pokładał w tobie dużo nadziei. Nie bez kozery wybrał ciebie do tego projektu. A ty co? Kamil… słuchaj... Słyszałem, że chcesz mnie posadzić na jakimś nowym węźle, czy coś… Myślę, że się nie nadaję. Nie znam się na tym. Czyś ty ocipiał doszczętnie? – Spokojna jak dotąd anielica podniosła głos, używając przy tym słów, jakie Chris rzadko słyszał z jej ust. – Jesteś, jesteś…
- Jesteś rzaaaaadziaaaaaaak!!! – dokończyła za nią radośnie Czarnopióra, topiąc kukłę Joli w kisielu.
- Zacznij zachowywać się w końcu jak facet. O dupach pomyślisz później. Ten nowy węzeł to szansa dla Kultu Ekstazy. To szansa dla ciebie. Szansa dla nas. Pomyśl o tym.
 
__________________
- I jak tam sprawy w Chaosie? - zapytała.
- W tej chwili dość chaotycznie - odpowiedział Mandor.

"Rycerz cieni" Roger Zelazny

Ostatnio edytowane przez Efcia : 28-01-2009 o 20:47.
Efcia jest offline