Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 29-01-2009, 00:46   #2
Gettor
 
Gettor's Avatar
 
Reputacja: 1 Gettor ma wspaniałą reputacjęGettor ma wspaniałą reputacjęGettor ma wspaniałą reputacjęGettor ma wspaniałą reputacjęGettor ma wspaniałą reputacjęGettor ma wspaniałą reputacjęGettor ma wspaniałą reputacjęGettor ma wspaniałą reputacjęGettor ma wspaniałą reputacjęGettor ma wspaniałą reputacjęGettor ma wspaniałą reputację
To ja może swoim problemem przetrę szlak tego tematu (ironia?).

1. Na czym polega problem? Nie jestem w stanie bezpiecznie włączać komputera. Zabawne, prawda? A ściślej chodzi o to, że komputer w fazie rozruchu (Windows XP Home Edition)... gubi/psuje pliki systemowe - zazwyczaj psuje się Windows/system32/config/SYSTEM choć bywają też inne pliki - zawsze z folderu system32 lub jego podfolderów.

2. Jaki masz sprzęt i system operacyjny?
- system operacyjny - Windows XP Home Edition
- płyta główna - Gigabyte GA-8I915PM
- procesor - Intel Pentium 4 540, 3200 MHz (16 x 200)
- dysk twardy (sądzę, że z nim jest problem) - Maxtor 6B160M0 (160 GB, 7200 RPM, SATA)

3. Jeśli to możliwe, daj zrzut ekranu (screen shot) pokazujący problem.
Nie udało mi się jeszcze uwiecznić tego błędu, jednak mogę go opisać: wyskakuje tuż przed oknem ładowania z logiem Windows i ma zazwyczaj taką treść:

"System Windows nie był w stanie się uruchomić ponieważ plik C:\Windows\system32\cośtam nie został znaleziony lub jest uszkodzony.
Aby naprawić problem, uruchom komputer z płyty instalacyjnej systemu Windows i użyj Konsoli Odzyskiwania Systemu."

Oczywiście Konsoli używam zawsze i za każdym razem problem jest rozwiązywany, jednak zawsze wraca.

4. Czy próbowałeś rozwiązywać problem na własną rękę?
Tak, było tych sposobów kilka:
- Skanowanie komputera programem Norton AntyVirus 2008;
- Zwykłe i pełne formatowanie dysku;
- Niskopoziomowe formatowanie dysku.

Jak nietrudno się domyślić nic, jak dotąd, nie pomogło. Zaczynam podejrzewać, że mam dysk twardy uszkodzony do tego stopnia, że w domu go nie naprawię i będę musiał go oddać do serwisu... jednak nie mam pewności.

PS. Teraz Gettor zaliczy zdezo, bo nikt mu w temacie na problem nie odpowie
 
Gettor jest offline