"Mutacja - to klucz do naszej ewolucji. Pozwoliła nam rozwinąć się w dominujący gatunek na planecie. Proces ten normalnie trwa wiele tysięcy lat, ale co kilkaset tysiącleci natura wykonuje skok naprzód."
Obudził go przerażający ból. Miał swoje źródło gdzieś pod mostkiem, a rozchodził się
po całym ciele. Otworzył oczy i ujrzał pochylające się nad nim ciemne sylwetki, na
tle oślepiającego światła. Chciał się poruszyć, ale odkrył że ręce i nogi ma
skrępowane. Oszołomiony krzyknął głośno, ale natychmiast czyjaś ręka zakryła mu usta.
- Cicho, mój mały - usłyszał czyjś głos. - Jeszcze się nakrzyczysz.
Ręka się cofnęła. Zamierzał kontynuować krzyk, ale bój nie pozwolił mu na to.
Wiedział, że coś tkwi w jego klatce piersiowej, nie wiedział jednak co to jest, gdyż
coś krępowało mu głowę nie pozwalając spojrzeć w dół. Wiedział jedynie, że za chwilę
oszaleje.
I gdy był już na krawędzi, nagle wszystko się skończyło. Nagła ulga była tak
niespodziewana, że z oczu popłynęły mu łzy wdzięczności dla oprawców. Głos, który
wcześniej go uspokoił, teraz rozległ się znowu.
- Może powiedz mi teraz jak się nazywasz, mój mały.
Chciał wydać z siebie jakąś odpowiedź, kiedy nagle odkrył, że nie potrafi. W jego
głowie, w miejscu gdzie niegdyś tkwiło tak wiele wspomnień, teraz ziała ogromna
dziura. Zszokowany pokręcił głową i wydał z siebie kilka dźwięków, brzmiących trochę
podobnie do "nie wiem".
- Doskonale, operacja przebiegła zgodnie z planem - głos wydawał się zadowolony z
siebie. - Kontynuujcie eksperyment.
Ból znów zaatakował, tym razem wydawał się jeszcze gorszy niż dotychczas. Mógł uciec
od niego tylko w jeden sposób. Zrozpaczony opuścił głowę i stracił przytomność.
Gdy ponownie przyszedł do siebie bólu znów nie było, a on sam leżał twarzą do ziemi w
jakimś ciemnym pomieszczeniu. Długo trwało zanim zebrał się w sobie na tyle by wstać.
Czuł się osłabiony i głodny. Oczy dość szybko przyzwyczaiły się od ciemności i
dostrzegł, że nie jest tu sam. W cieniu pod ścianą leżał przukuty łańcuchami
mężczyzna. Ostrożnie podszedł do niego. Leżący był dość młody, miał na sobie resztki
ubrania. Najwidoczniej z nim też nie obchodzono się najlepiej. Nagle podniósł głowę i
spojrzał wprost na niego.
- Kim jesteś? - spytał. - Z resztą to nieważne. Ciebie też tu uwięzili? Możesz pomóc
mi się oswobodzić? Może razem uda nam się wydostać z tego bałaganu.
Chciał coś odpowiedzieć, ale nie mógł. Nagle głód nasilił się, ale teraz wiedział już
jak temu zaradzić. Tamten próbował coś powiedzieć, kiedy pochylał się nad nim i
położył mu dłoń na piersi. Przez moment nic się nie działo, potem delikatna srebrna
poświata otoczyła ciało leżącego. Jej pasma migotały i skupiały się na dotykającej
piersi ręce. Tamten protestował coraz słabiej w miarę jak poświata robiła się coraz
bledsza. W końcu osunął się bezwładnie na ziemię.
Głód minął.
---
Na wstępie chcę zaznaczyć, że jest to moja pierwsza sesja, którą mam zamiar poprowadzić, proszę więc o względną wyrozumiałość w przypadku błędów jakie popełnię (postaram się o ich jak najmniejszą liczbę, a jak już się jakieś zdarzą, zrobię wszystko by je naprawić).
Sesja powstaje w wyniku zainteresowania serią X-men oraz serialem Heroes. Akcja toczyć się będzie w bliżej nieokreślonym roku na przełomie tysiącleci w Polsce (to bardzo ważne, chcę żeby wszystkie postacie mieszkały w Polsce). Jeśli chodzi o realia: na całym świecie pojawiają się ludzie obdarzeni specjalnymi mocami: siłą, szybkością, telekinezą, umiejętnością latania itp. Żyją w ukryciu, są bowiem celem ataków "normalnych" ludzi. Niektórzy chowają się samotnie, inni żyją w grupach. Tymczasem tajemnicza sekta tworzy supermutanta - stworzenie żywiące się życiową energią innych. W przypadku wyssania energii mutanta przejmuje jego moc.
Do sesji potrzebuję co najmniej trzech, a maksimum pięciu graczy. Termin rekrutacji nie jest ustalony, wszystko zależy od ilości chętnych.
Karta postaci powinna wyglądać tak:
Pseudonim: [tak jak w x-menach powinien być związany z mocą, jeśli jednak nie macie pomysłu, lub po prostu nie chcecie posługiwać się pseudonimem, pomińcie to pole]
Imię: Nazwisko: Płeć:
Wiek: Moc: [jakakolwiek, mile widziane ciekawe, nietypowe moce, ale bez przesady (np. moc szybkiego przyszywania guzików czy moc niszczenia świata nie są zbyt dobre)]
Miasto: [miasto, w którym zaczynacie grę, najlepiej polskie]
Wygląd: Historia: [tutaj zamieszczacie opis dotychczasowego życia, jak odkryliście swoją moc, jaka była reakcja bliskich, co was zmusiło do ukrycia się (jeśli się ukrywacie), jakie macie plany na przyszłość]
Sesja podzielona będzie na dwie części: w pierwszej bohaterowie dążyć będą do spotkania, druga to walka z supermutantem i stojącą za nim siłą. Ja będę prowadził główny wątek, ale chętnie przyjmę ciekawe wątki poboczne, romanse między postaciami również wskazane. Generalnie pełna swoboda. Zaczniemy po zgromadzeniu odpowiedniej ilości uczestników. Zapraszam