Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 04-02-2009, 23:45   #9
pan Piotruś
 
pan Piotruś's Avatar
 
Reputacja: 1 pan Piotruś to imię znane każdemupan Piotruś to imię znane każdemupan Piotruś to imię znane każdemupan Piotruś to imię znane każdemupan Piotruś to imię znane każdemupan Piotruś to imię znane każdemupan Piotruś to imię znane każdemupan Piotruś to imię znane każdemupan Piotruś to imię znane każdemupan Piotruś to imię znane każdemupan Piotruś to imię znane każdemu
Kiedyś obił mi sie o uszka taki śmieszny zwrot - gry fabularne...
Albo zbyt mało czasu poświęciłem na zgłębianie fenomenu pt.: The Sims, albo nie zauważam w tymże arcyintrygującym zjawisku fabuły.
Owszem może i początki RPG to czołganie się po lochach i zabijanie, lecz sam pomysł tworzenia fabuł na modłę tych znanych z kart powieści jest oczywistym punktem wyjścia do współczesnych gier (jak najbardziej) fabularnych. Nie mówię tu o nadużywanym często "storytellingu", każda sesja posiada choćby zalążek fabuły. Nawet rąbanie goblinów ma swój pretekst i cel. A Simsy? Napewno możnaby zrobić dodatek dla RPGowców, takie czyste level-upowanie bez konieczności wykonywania durnych zadań, czy mechanicznej obróbki mięsa.
 
pan Piotruś jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem